szczepienieWydawać by się mogło, że temat szczepień profilaktycznych koni jest ogólnie znany i nie wzbudza większych wątpliwości. Mimo rosnącej świadomości właścicieli nadal często obserwuje się każdorazowe uodparnianie konia szczepionką poliwalentną, to znaczy przeciwko tężcowi i grypie jednocześnie. Czy wiecie, że toksoid tężcowy, wchodzący w skład szczepionki przeciwtężcowej zabezpiecza konia przed zachorowania na okres znacznie dłuższy niż rok? Jego czas półtrwania (czas, w którym połowa ulega inaktywacji) wynosi wiele lat, a prawidłowo zaszczepione konie pozostają odporne na zachorowanie nawet wówczas, gdy poziom przeciwciał antytoksycznych w surowicy krwi spada poniżej wykrywalnego. Z tego powodu nieracjonalne i z immunologicznego punktu widzenia niekorzystne wydaje się każdorazowe uodparnianie konia szczepionką skojarzoną – grypa plus tężec. Dotyczy to zwłaszcza zwierząt startujących w zawodach, które zgodnie z przepisami PZJ powinny być uodparniane przeciwko grypie koni nie rzadziej niż raz na 6 miesięcy. Co więcej – każdorazowe szczepienie konia preparatem skojarzonym wywołuje, w przypadku odporności na tężec, efekt odwrotny od pożądanego. Szczepienie koni przeciwko tężcowi częściej niż raz na dwa lata przyczynia się do spadku, a nie wzrostu, odporności na zachorowanie! Warto o tym pamiętać, zwłaszcza, że profilaktyka jest jedyną skuteczną metodą zwalczania tężca, a okres wiosennych szczepień zbliża się wielkimi krokami.